Na romantycznym spacerze z moim chłopakiem - akurat były walentynki - opisywałam jakąś sytuację z życia codziennego, gdzieś tam dodając wulgaryzmy. Nie przeklinam jakoś szczególnie, nie używam "przecinków", ale nie uważam tego za coś złego. Dodam, że mój chłopak też przeklina. Dowiedziałam się, że "przeklinanie jest złe i nieprzystoi damie, a on prowadza się tylko z damami". No cóż, 15 lutego zerwaliśmy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.