Moja dziewczyna cierpi z powodu dość sporej asymetrii piersi. Twierdzi, że jest przez to nieatrakcyjna i ma ogromne kompleksy. Wymyśliła sobie, że zoperuje biust. Moje słowa, że nic mi w niej nie przeszkadza, jest dla mnie piękna i idealna w ogóle do niej nie trafiały. Prosiłem, błagałem, zabraniałem, tłumaczyłem, że to ogromna ingerencja w organizm, ale jakbym mówił do ściany. Postawiła na swoim, uzbierała trochę kasy i umówiła się na zabieg. Oczywiście operacja nie przebiegła tak jak powinna i moja dziewczyna dostała zapaści. W życiu się tak nie bałem. A ona ciągle chce to zrobić. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.