Idąc tropem "lokalnych legend"o zakopanych żydowskich skarbach z czasów II wojny, razem z moimi dziećmi i dziećmi sąsiadów i znajomych(8 sztuk), poszliśmy w pola z nowo zakupionym wykrywaczem metali, by szukać "skarbu". Po półgodzinie znaleźliśmy zakopane dwie skrzynie wypełnione srebrnymi naczyniami, kosztownościami i innymi, jak podejrzewam, cennymi rzeczami. Dwoje z małolatów od razu zadzwoniło do taty z radosną informacją. Tata jest policjantem.... YAFUD!!!«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
... | 193.33.125.* | 15 Października, 2013 15:39
No cóż, na takie poszukiwania idzie się tylko z zaufanymi ludźmi, a nie obcymie dziećmi. Masz nauczkę.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
... | 193.33.125.* | 15 Października, 2013 15:39
No cóż, na takie poszukiwania idzie się tylko z zaufanymi ludźmi, a nie obcymie dziećmi. Masz nauczkę.