W centrum handlowym jest stoisko z szalami i torebkami. Moja mama koniecznie chciała zobaczyć, co sprzedają i za ile. Już z daleka zorientowala sie ze sprzedawane w owym miejscu rzeczy, nie sa oryginalne. Przy kasie stała kobieta - ogromne kacze usta, ogromne piersi, obcisla koszulka z 'diamentowym' napisem. -Przepraszam, czy ta torebka jest oryginalna -alez oczywiście!! -Nie no, niech pani sobie żartów nie robi. Ja juz dostawałam k**rwicy bo miałam ogromna potrzebę pójścia do toalety -Zapewniam panią ze oryginalna! Prosto z Włoch!!!- powtarzala nadmuchana panienka. Po kolejnych pytaniach mojej mamy i kolejnych błędnych zapewnieniach, nie wytrzymalam... "Mhm, tak oryginalna jak i Pani piersi, mozemy juz iść?!"Usłyszała mnie... I dla mnie i dla mojej mamy YAFUD, a w owym sklepie raczej sie juz nie pokażemy.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 05 Września, 2013 06:18
Ja też bym już tam nie poszła, skoro sprzedają szmelc...