Autentyk, którego od samego początku byłem świadkiem. Do mojej siostry przyjechała jej najlepsza (pusta) kumpela. Jest farbowaną blondynką, a że miała już widoczne odrosty postanowiły to pokryć blond farbą na nowo. Podrzuciłem je do sklepu w celu zakupienia farby, kupiły i wszystko było ok. Wieczorem zabrały się do dzieła. Siostra nałożyła wszystko starannie i dokładnie. Trzeba było odczekać z 15 minut, potem wzięły się za płukanie głowy. Usłyszałem tylko głośny krzyk i odgłos jakby osuwania się na ziemię. Farba była blond, a wyszedł ciemny brąz. Kasia zemdlała ze zdziwienia, a mój Tata miał dziwny, szyderczy śmiech. W dziwnych okolicznościach po tygodniu od zajścia, Mama narzekała na znaną firmę farb do włosów, ponieważ została oszukana. W pudełku znalazła tylko rękawiczki i odzywkę, a saszetki z substancją farbującą nie było. Dodam, że wspomniana farba była koloru: Kasztanowy brąz. Przypadek? YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
X | 109.243.201.* | 26 Sierpnia, 2013 22:04
Ale tatuś miał radochę, że dziewczyna zemdlała.
;) | 37.109.24.* | 26 Sierpnia, 2013 23:51
przypadek ? nie sądzę;)
Clockworkskinhead [YAFUD.pl] | 28 Sierpnia, 2013 15:43
Wszystko pięknie, tyle, że farbę trzyma się minimum 25-30 minut na włosach.