Tata opowiadał mi, że za młodu (tj. 15-16 lat) wymyślił z kolegami żart. Mianowicie: chodził z kumplami po okolicznych mieszkaniach, załatwiał swoją grubszą potrzebę na wycieraczce jakiegoś obcego człowieka, podpalał gazetę i kładł ją na to co stworzył, po czym dzwonił (lub pukał) do drzwi owego mieszkańca i uciekał. Jaka była reakcja lokatora ? Chyba wiadomo. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Anka | 83.5.60.* | 20 Sierpnia, 2013 14:10
Żart? Podaj adres, proszę. Poświęcę się, pójdę w koszta, ale pojadę do Ciebie zrobić Twojemu tacie ten fantastyczny dowcip. Ciekawe, czy uzna go za zabawny.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Anka | 83.5.60.* | 20 Sierpnia, 2013 14:10
Żart? Podaj adres, proszę. Poświęcę się, pójdę w koszta, ale pojadę do Ciebie zrobić Twojemu tacie ten fantastyczny dowcip. Ciekawe, czy uzna go za zabawny.