Pojechaliśmy z moim chłopakiem na romantyczny piknik nad jeziorko. Gdy już zjedliśmy, położyliśmy się na kocyku by się poopalać. Wtedy mój chłopak zaczął mnie dotykać. Odchylił mi sukienkę i powiedział bardzo poważnym głosem ''masz kleszcza na tyłku'. Cała randka skończyła się na płaczu i pogotowiu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 31 Lipca, 2013 22:28
Płacz i pogotowie z powodu kleszcza? W którym kierunku ten świat zmierza...
Licho [YAFUD.pl] | 05 Sierpnia, 2013 23:23
I tak dobrze, że to nie był komar, bo już byście obydwoje z testamentem w ręku leżeli czekając na malarię.