Mam 25 lat i prowadzę kawiarenkę w dość małym mieście. wszystko było ok dopóki tydz. temu chłopak (syn "dyrektora"sanepidu) nie zostawił mnie dla jakiejś lali. dodatkowo okazało sie ze gość notorycznie mnie zdradzał. od tego czasu miałam już 2 kontrole z sanepidu,i uprzedzenie że bedzie więcej - "bo tak okrutnie obeszłam sie z tym chłopakiem. dodam tylko że to on mnie zostawił a ja nawet nie zrobiłam mu awantury... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.