Pracowałam jakiś czas temu w realu jako kasjerka. Zdarzali się różni klienci opisze sytuację z jednym. Facet widać że ma pieniądze,i był bardzo wysoki ogólnie taka szafa3-drzwiowa:-) Skasowałam jego zakupy , płaci i poprosiłam go żeby dał końcówkę to bedzie łatwiej wydać resztę. Wpienił sie strasznie powiedział coś w stylu że taki ktoś jak on drobnych nie nosi i ja jestem tu tylko kasjerką itp. Ogólnie jego wywód na mój temat trwał dosyć długo. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam z najbardziesz szczerym i wrednym uśmiechem, że owszem, może i jestem tylko kasjerką ale kulturą osobistą przewyższam go o głowę;)..Oczywiście poszła skarga.. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Asia | 46.77.124.* | 16 Lipca, 2013 09:18
Ja na twoim miejscu wydałabym mu resztę najdrobniej jak się da. Niech się przekona jak to jest nosić drobne.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Asia | 46.77.124.* | 16 Lipca, 2013 09:18
Ja na twoim miejscu wydałabym mu resztę najdrobniej jak się da. Niech się przekona jak to jest nosić drobne.