Historię tą opowiedziała mi moja mama. Pewnego razu do Polski przyjechali jej znajomy z USA w tym jej kumpel Blair. Któregoś wieczoru udali się do restauracji. Blair chciał się pochwalić jak to dobrze zna polski i powiedział do kelnerki ( kelnerka była ich znajomą ): Magda, poproszę pizzę bez cipki ! Miał na myśli pizzę bez cebulki. Mina ludzi bezcenna, a dla Blaira YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Nickt | 89.71.34.* | 14 Lipca, 2013 17:53
Bez c*pki to ja zwykle PITĘ jadam.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nickt | 89.71.34.* | 14 Lipca, 2013 17:53
Bez c*pki to ja zwykle PITĘ jadam.