Dziś w nocy przeżyłam straszny szok. Godzina trzecia, słyszę wołanie: "haaloo jest tam ktoo?"Okazało się, że w moim pokoju stoi mój dziadek. Zaczął mówić, że zgubił się jak wychodził z łazienki i nie wie gdzie teraz jest jego łóżko. Mój dom to faktycznie mała powierzchnia, masa drzwi. Gdy go odprowadziłam, do tej pory jestem w szoku. Dodam, że dziadek żyje, ale jak widać dopada go straszna skleroza/ alzhaimer, bo jego pokój jest na przeciwko łazienki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.