Pewnego dnia przybyli do naszego domu goście na kolację. Po skończonym posiłku postanowili zostać jeszcze chwilę, a ja miałem posprzątać wszystko ze stołu. Gdy kładłem masło (w składzie: spód maselniczki, cała kostka masła, pokrywka maselniczki) na lodówkę, spód wyślizgnął mi się z rąk, i razem z masłem poleciał na podłogę O dziwo, mimo że pokrywka spadła masłem do góry, nie stłukła się. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wypowiedziane przeze mnie soczyste "KU*WA!", które słychać było w całym domu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
Nickt | 89.71.13.* | 16 Czerwca, 2013 20:13
Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka... Było się, ku**a, pilnować zawczasu :p
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nickt | 89.71.13.* | 16 Czerwca, 2013 20:13
Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka... Było się, ku**a, pilnować zawczasu :p