Jak co roku na wiosnę do domu wkradają się mrówki. Kiedyś o tym zapomniałam i na moment zostawiłam rogalika i sprajta na półce. Wzięłam rogalika, zrobiłam kęś i popiłam to napojem. Dopiero o chwili zorientowałam się, że w rogaliku i piciu jest pełno mrówek. Zajarzyłam dopiero gdy już miałam przełknąć. Pobiegłam do najbliższego zlewu (w kuchni) i wyplułam papkę po czym dokładnie wymyłam usta. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Zawsze zostawiasz odkręconą butelkę? Oczywiście wierze w problem z mrówkami, tylko nie rozumiem dlaczego autorka na siłę musiała dodać więcej dramatyzmy.
0
2
Ana95 | 188.123.220.* | 12 Czerwca, 2013 09:48
miałam picie w szklance...
0
3
BG | 193.33.125.* | 18 Czerwca, 2013 01:19
Skoro wyplułaś, to nic strasznego... a w razie czego mrówki są jadalne i nic by się nie stało. Jedynie psychicznie można czuć pewne obrzydzenie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
skull_kid [YAFUD.pl] | 10 Czerwca, 2013 15:21
Zawsze zostawiasz odkręconą butelkę? Oczywiście wierze w problem z mrówkami, tylko nie rozumiem dlaczego autorka na siłę musiała dodać więcej dramatyzmy.
Ana95 | 188.123.220.* | 12 Czerwca, 2013 09:48
miałam picie w szklance...
BG | 193.33.125.* | 18 Czerwca, 2013 01:19
Skoro wyplułaś, to nic strasznego... a w razie czego mrówki są jadalne i nic by się nie stało. Jedynie psychicznie można czuć pewne obrzydzenie.