Była to zima i akurat zabrakło mi płynu do spryskiwaczy w aucie. Nie chciało mi się golić więc z parodniowym zarostem pojechałem do sklepu. Poprosiłem najtańszą wodę i denaturat (nie było płynu). Mina ekspedientki bezcenna :-) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.