Byłam na weselu. Impreza odbywała się na sali na dole, a na górze mieliśmy wynajęte pokoje. Poszłam po coś do swojego pokoju i zauważyłam na korytarzu dziewczynkę ok 3-4 letnią. Zapytałam gdzie są jej rodzice, a ona że nie wie. Wzięłam ją więc za rękę i zaprowadziłam na salę żeby poszukała mamy. Kiedy wskazała ją palcem chciałam ją odprowadzić, ale kobieta się na mnie rzuciła z pyskiem, że mam się nie zbliżać do jej dziecka. Chciałam się jakoś wytłumaczyć, ale ona mnie zdzieliła tak, że gruchnęłam na tyłek. Ciekawe czy kamerzysta to złapał i kiedy znajdę się na jakiejś kompilacji na Youtubie :( YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Ale co Ty chciałaś niby jej wyjaśniać? Przecież to ona powinna odpowiadać za "porzucenie"dzieciaka. To już kolejna straszna historia o tym, jak ktoś dał się poturbować za oddanie dziecka. Albo niemoty te dzieci przyprowadzają, albo wybitne psychopatki z tych matek.Edytowany: 2013:06:03 10:08:18
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 03 Czerwca, 2013 08:32
Rzeczywiście - ciekawe. Jak się ukaże, to prosimy o link.
Salome [YAFUD.pl] | 03 Czerwca, 2013 09:58
Ale co Ty chciałaś niby jej wyjaśniać? Przecież to ona powinna odpowiadać za "porzucenie"dzieciaka. To już kolejna straszna historia o tym, jak ktoś dał się poturbować za oddanie dziecka. Albo niemoty te dzieci przyprowadzają, albo wybitne psychopatki z tych matek.Edytowany: 2013:06:03 10:08:18