W wieku dwunastu lat byłam z rodzicami nad morzem. Mieszkaliśmy na terenie campingu, w małej przyczepie. Niestety byliśmy zmuszeni do korzystania z wspólnych, damskich lub męskich toalet. Każdego wieczoru, w toalecie damskiej robiły się bardzo długie kolejki przed kabinami prysznicowymi. Akurat nadeszła moja kolej. Moja mama stała przed kabiną, do której weszłam. Tak się składa, że od dziecka bardzo boję się pająków - wpadłam więc w panikę, widząc jednego z nich, przyklejonego do sufitu. Oto, co wykrzykiwałam do mamy przez dobre piętnaście minut, myjąc się: "Mamo, ja chcę wyjść! On jest taki duży! Fuj, taki włochaty... Mamo, on się spuszcza!". Nie miałam zielonego pojęcia, jak to musiało zabrzmieć. Uświadomiła mi to dopiero mama, a ja do dziś nieprzyjemnie wspominam tę sytuację. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.