W drugie święto (śmigus-dyngus) miałem poznać rodzinę narzeczonej. Drzwi do jej domu otworzył mi jej kuzyn - opluł mnie z uśmiechem na ustach. Usłyszałem tylko "śmigus-dyngus! "- wtedy pojawiła się reszta rodziny... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.