Czasem dorabiam sobie jako serwisant komputerowy. Dziś poszedłem do kobiety robić formata dysku. Od początku nie spodobał mi się jej synalek, pytał mnie o hakowanie gier, majnkrafta, gadał slangiem neokidów. Po ukończeniu swojej pracy, zainstalowaniu systemu, sterowników odszedłem od kompa rozliczyć się z kobietą. Mały w tym czasie dopadł do kompa, przybiegł do mnie i wydarł się "gdzie jest ku*wa mój majnkraft?", posłał w moim kierunku tonę niecenzuralnych epitetów, po czym oblał mnie napojem, rzucił moją torbą, w której miałem laptopa, tester do okablowania, kilka płyt, multimetr. Wszystko kupiłem za swoje pieniądze. Kobieta obiecała, że mi wszystko zwróci, jednak powrót do domu w zalepionych ciuchach, z torbą pobitego sprzętu pozytywnie na mój dzień nie wpłynęły. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Gdzie mój majnkraft, ćwoku?! dai mi go teras !!! bo ci w*ebie. HAHAHAHAHAHAHAHTRDEFG Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-04-04 20:54:58 [Powód:Omijanie cenzury]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Yaomauitl [YAFUD.pl] | 02 Kwietnia, 2013 13:15
Na miejscu matki bym się nie obraził, a nawet dodatkowo zapłacił, gdybyś pierdoInął go kilka razy z otwartej w pusty łeb.
Synek NeoKid | 79.185.91.* | 04 Kwietnia, 2013 19:29
Gdzie mój majnkraft, ćwoku?! dai mi go teras !!! bo ci w*ebie. HAHAHAHAHAHAHAHTRDEFG
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2013-04-04 20:54:58 [Powód:Omijanie cenzury]