Dzisiaj rano szykując się do szkoły babcia krzyknęła mi z kuchni że autobus już jechał. Na co ja nie ubrana, szybko biorąc ze sobą kurtkę wybiegłam z domu, nikt mnie jednak nie uprzedził że jest ślisko więc biegnąc przejechałam pół metra po czym upadłam na cztery litery, dodatkowo plecak ważący z 5 kg przechylił się i przygniótł moją głowę. Gdy wróciłam do domu dowiedziałam się że wujek który ze mną mieszka w ten sam sposób złamał sobie dwa żebra, dla mnie i wujka YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.