Na przystanku autobusowym stał sobie młody mężczyzna, który trzymał trzy wielkie wiązanki kwiatów- świeżo kupione, jeszcze zawinięte w papier z kwiaciarni. Podszedł do niego starszy pan, na oko ok. 70 lat i z uśmiechem na twarzy zapytał młodzieńca: "-Czyżby szykowały się duże przeprosiny?". Facet skrzywił się troszkę i odparł: "- Nie, jadę na pogrzeb." Mina staruszka była nie do opisania. Dla niego to niezły YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
skull_kid [YAFUD.pl] | 28 Lutego, 2013 12:36
Ciekawe czy autorka spytała dziadka z historii, jak bardzo popsuł mu się dzień po zadaniu pytania?