Idąc dzisiaj do przychodni na wizytę do doktora musiałam przejść trasę z jednej wioski do drugiej. Wsie dzieli duża przestrzeń: las, zalew i trochę łąk. Gdy byłam w połowie drogi minął mnie czerwony samochód typu mikrovan, nie zwróciłam zbytnio na niego uwagi, bo to nic nadzwyczajnego, że przejechał obok samochód. Jednak po kilkuset metrach samochód zatrzymał się tuż za mostem. Pomyślałam, że to wędkarz. Będąc jeszcze za samochodem zauważyłam, że kierowca siedzi na swoim miejscu i że to starszy mężczyzna, tyle mogłam wywnioskować bo widziałam tylko czapkę i oczy mężczyzny w tylnym lusterku. Gdy znalazłam się przy drzwiach od kierowcy zobaczyłam rozłożonego na siedzeniu kolesia, goły brzuch i włosy, po prostu starszy pan walił konia na ulicy w samochodzie. YAFUD!«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
a | 77.113.101.* | 28 Lutego, 2013 09:01
W polu orać, a nie yafudy pisać. Idź świnki nakarm, krowę wydoić trzeba.
1
2
diokles | 88.199.162.* | 28 Lutego, 2013 10:35
To miał samochód z napędem "na konia"?? I jeszcze bił to nieszczęsne zwierzę...
a | 77.113.101.* | 28 Lutego, 2013 09:01
W polu orać, a nie yafudy pisać. Idź świnki nakarm, krowę wydoić trzeba.
diokles | 88.199.162.* | 28 Lutego, 2013 10:35
To miał samochód z napędem "na konia"?? I jeszcze bił to nieszczęsne zwierzę...
oliwia2p [YAFUD.pl] | 01 Marca, 2013 07:48
Goły brzuch i WŁOSY ?? Od kiedy włosy są gołe ?
A tak wgl. To na ulicy czy w aucie... ?