sytuacja miała miejsce pare tygodni temu w pracy , w pewnym momencie i znienacka napadła mnie ogromna potrzeba z tych powaażniejszych , żwawym krokiem pognałem do toalety , rozsiadłem się niczym król i nie zastanawiając się zrobiłem co miałem zrobić po wszystkim oglądam się w prawo i okazało się że w wybranej przeze mnie kabinie nie było papieru.... pracuje w fabryce papieru toaletowego, YAFUD!!!«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.