Mam labradora retriwera, z którego mój tatuś jest bardzo dumny;D Raz kiedy przyjechał do nas stary znajomy, tato niewiele myśląc zaczął się chwalić psem, jaki to silny i w ogóle... I jeszcze, ze taki posłuszny, chcąc zaprezentować sprawdził czy nikogo nieznajomego psu nie ma i krzyknął: Bierz go! Saba spuściła się w stronę lasu i rzuciła się na grzybiarza, tato pobiegł na ratunek totalnie przerażony. facet od grzybów wyciągnął tylko jakieś mięso i dał naszemu psu. Na pytanie taty "skąd takie przygotowanie?"Odpowiedział: "Nie pierwszy raz tędy na grzyby idę"Cały następny dzień spędziłam na szukaniu smyczy, łańcucha i kagańca... Tato bał się, bo Saba jakby nie to mięso pogryzłaby niewinnego grzybiarza... Ale duma, co do psa była rozpierająca, bo znajomy się go nadal boi. Nie wiem dla kogo to większy YAFUD, dla mnie, dla taty, dla znajomego czy dla grzybiarza?! YAFUD;c«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
inzynierek2288 [YAFUD.pl] | 02 Lutego, 2013 22:39
Nie wiem czemu, ale #1 komentarz tak mnie rozbawił, że rozbolało mnie serce.