Któregoś dnia jechałam autobusem.Niedaleko mnie siedziała kobieta a za nią matka z dzieckiem na kolanach, które non stop kopało tę kobietę z przodu.Za którymś razem kobieta nie wytrzymała i zwróciła uwagę, na co matka dziecka odparła oburzona, że ona wychowuje dziecko bezstresowo.Kobieta odpuściła i się przesiadła.Autobus zbliżał się do przystanku i podchodzi do matki z dzieckiem młody chłopak ok 17, 18lat wyciągnął gumę z buzi i przykleił kobiecie do czoła po czym dodał:"Moja matka też wychowywała mnie bezstresowo"i szybko wysiadł na przystanku.Ludzie w autobusie ledwo powstrzymywali śmiech, za to mina matki nie do opisania...YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Japierdzielke | 80.239.243.* | 13 Stycznia, 2013 22:43
Też znam ten kawał.
smutny | 89.79.90.* | 13 Stycznia, 2013 23:56
agataon gagaton jak pięknie być sobą
uvtq | 89.70.83.* | 14 Stycznia, 2013 18:31
Ten kawał/ta anegdota ma tak lekko licząc ze dwadzieścia lat. I gdzie to się uchowało ???
jednaniewiadoma [YAFUD.pl] | 15 Stycznia, 2013 18:39
nigdzie się nie uchowało i to nie żaden żart jechałam osobiście w autobusie 22 w Chorzowie Batorym świadkiem jest moja mama.
smutny | 77.113.137.* | 19 Stycznia, 2013 17:26
powtarzam: taka szytuacja była opisana w ksiazce
`agataon gagaton jak pięknie być sobą`
wiec glupio nie pierd.ol;)
grgrgrgr | 95.41.114.* | 19 Stycznia, 2013 17:59
@jednaniewiadoma, jakim cudem byłaś świadkiem tego w Chorzowie, skoro sama podajesz, że wzięłaś to z fmylife?
Aptekarz Przodowy | 217.98.62.* | 19 Stycznia, 2013 18:00
"I hyc o podłogę..."Oj oj oj, jakie to straszne jest :'(