Chodzę do bardzo dobrego liceum, uznawane o najlepsze w profilach matematycznych w okręgu. Wymagania nauczycieli ciągle rosną, tak samo jak poziom trudności materiału. Wybrałam klasę z matematyką za namową ojca. Planuje pójść na prawo, a na wszystkich uczelniach matma jest wysoko punktowana. Co jasne, w drugiej klasie już powinnam myśleć o maturze i chociaż planować co chce zdawać. W moich planach nie znalazło się miejsce na pisanie fizyki, co nie zmienia faktu ze i tak sporo się jej uczę, jednak materiał jest strasznie trudny, a nauczyciel bardzo wymagający. NA semestr dostałam 2, mimo że wiele osób miało dużo gorsze wyniki. Co na to mój tata? "Trzeba Cie było wysłać do zawodówki". Oczywiście on i mama skończyli klasy humanistyczne, a z przedmiotów maturalnych mam oceny dobre;) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Ćwicz do tej matury, póki co masz styl totalnie niezrozumiały. Sporo lania wody, puenty brak... A swoją drogą na trudność materiału w (też najlepszym w mieście) lo narzekałam... A teraz trafiłam na polibudę i przekonałam się, jakie to były banały w porównaniu z tutejszym materiałem, nie panikuj;p
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Opra | 217.212.231.* | 12 Stycznia, 2013 17:36
Ale gdzie tu yafud?
amarus [YAFUD.pl] | 13 Stycznia, 2013 02:18
Ćwicz do tej matury, póki co masz styl totalnie niezrozumiały. Sporo lania wody, puenty brak...
A swoją drogą na trudność materiału w (też najlepszym w mieście) lo narzekałam... A teraz trafiłam na polibudę i przekonałam się, jakie to były banały w porównaniu z tutejszym materiałem, nie panikuj;p