Dużo mam ostatnio telefonów od ludzi z typowo gimbusiarskim nastawieniem do życia... zwykle tego typu dzieciaki odstrasza zwykle "weź spierd**aj gówniarzu"a ze głos (mimo młodego wieku) mam jak mawiają moi znajomi "jak gangster"a jak ja sam go określam jak "palacz po wycięciu krtani"to zazwyczaj działa, pomyłki dorosłych, nachalnych ludzi odstraszam głupim żartem i też zazwyczaj działa,właśnie zazwyczaj,i o to zazwyczaj sie rozchodzi, bo najwyraźniej nie tym razem, po przydługim wstępie przejdźmy do meritum. Siedzę sobie kulturalnie w łóżeczku z laptopem na kolanach i słyszę piosenkę "house of rising sun"która mam na dzwonek ustaloną, nie powiem działa na mnie raczej uspokajająco wiec po chwili odnajduje telefon i odbieram: -Taaaa słucham? (odpowiada mi głos z rodzaju dzieciak albo dziewczyna) -sy ku**a sukin*** pier** (odpuszcze szczegóły w kazdym razie dość długa wiązanka która przerywam typowym dla mnie ) -spierd**aj gówniarzu (i sie rozłączam) ... po 2 minutach ten sam numer znów zaczyna od wiązanki która ja po raz kolejny przerywam rozłączając sie juz nawet nic nie mowie ... ok minuty telefon dzwoni 3 raz po raz kolejny wita mnie wiązanka na która odpowiadam (przyznaje malo kulturalnie ale ja z reguły nie przebieram w słowach i wybieram raczej te które dosadnie oddają moje intencje) -dobra weź spie*dalaj gó*niarzu bo nie ogarniam na ch*j do mnie dzwonisz i nie mam ochoty cie dłużej słuchać (mimo wszystko założyłem ze rozmówca operujący taakim językiem jest przynajmniej początkującym mężczyzną.) ... telefon 4 (stwierdzam na poczekaniu ze skoro odstraszenie nie pomaga przejdę do kroku 2 potraktuje rozmówce jak dorosłego i przy okazji sie powygłupiam... błąd :( ) (tym razem nie daje dość do słowa odbieram i wypalam: -kancelaria adwokacka temida słucham?? -(cisza -kancelaria adwokacka temida w czym mogę pomóc?? -co ty sobie kur** jaja robisz -taaak robie sobie jaja ale nie ja zacząłem, narazie ( rozłączam się) tel. nr. 5 zaczynam być zirytowany ... -co ty kur** myślisz ze tak się będziesz do "KOBIETY"zwracał, ty ch*ju pier***ony (a ja naiwny myślałem ze Kobiety takim słownikiem nie operują, przy okazji rozwiązała się zagadka jakiej płci jest mój rozmówca )ja cie znam ja wiem gdzie ty mieszkasz, ja ci zaraz wjade i wypierd*** co ty kur** myślisz ze ja nie wiem gdzie ty mieszkasz, myslisz chu** jeba** że ja nie wiem co ty w szkole robisz, jak ty sie peda** jeden zachowujesz kur** -(robię szybki rachunek sumienia, czy skrzywdziłem jakąś laskę ostatnio, ktoś się ma za co mścić, nie wiem olałem czyjeś zaloty, jakiejś imprezy nie pamiętam? nie no chyba wszystko spoko,przez ostatni miesiąc to wgl. byłem grzeczny nad wyraz, no może poza sylwestrem... wiec z czystym sumieniem mowie: -a z kim ja wgl. rozmawiam?? - no nie domyślasz sie z kim kur** chu** , ważne ze ja wiem z kim gadam -no właśnie co do tego mam wątpliwości ze wiesz z kim rozmawiasz -(kolejna wiązanka na moj temat -ahaaaa czyli podsumowując uważasz ze mnie znasz, ze "wiesz kim jestem"jak się zachowuje, co robię w szkole i gdzie mieszkam, ale nie raczysz mnie poinformować kim jesteś i w jakiej sprawie dzwonisz? -(kolejna wiazanka) (i w tym momencie przyszło olśnienie, przecież z jakiegoś powodu siedzę w tym łóżku z laptopem na kolanach ze tez wcześniej na to nie wpadłem) -dobra słuchaj bo tak się nie dogadamy, powiedz mi chociaż czy chodzi o coś co DZISIAJ zrobiłem w szkole? -co kur** już nie pamiętasz złamasie, tak kur** dzisiaj a kiedy, zaraz ci wjadę na chatę i ci wypir*** -ehh w takim razie wybacz ze przerywam zacny monolog ale chyba się jednak pomyliłaś -ja sie pomyliłam? co ty głupia ze mnie robisz myślisz ze nie wiem, ja ci wypie*** ja wiem gdzie mieszkasz mamusia ci nie pomoże ... -no to muszę cię zmartwić ale chyba się słonko jednak pomyliłaś bo od piątku siedzę w domu na zwolnieniu lekarskim :D - cisza pip pip pip (rozłączyła się) a najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja dalej po mimo przeżycia gimnazjum i ukończenia go już jakiś czas temu, pomimo życia w hucie i spotykania sie z tym niejako na co dzień nie jestem w stanie pogodzić się z laskami które są co prawda na pewno bardziej męskie niż moi koledzy w stylowych rurkach ale tak sztuczne puste i wulgarne ze partnerki życiowej szukać mi przyjdzie chyba na innej planecie ... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
no cóż, jeżeli ktoś bez żadnego powitania, przedstawienia się, informacji z jakiego powodu dzwoni itd... wyjeżdża do mnie z wiązanką to nie widzę powodu żeby być kulturalny i dbać o słownictwo.
Fakt, wątpię by ta osoba stała sie dla mnie miął tylko ze względu na to że w rozmowę z nią powstrzymał bym się od wulgaryzmów, ale z reguły staram sie dostosować swój język do rozmówcy i nie rozumiem dlaczego jakimkolwiek uchybieniem dla mnie ma być to ze odpowiadam wulgarnie na wulgarną wiązankę na mój temat, tak samo nie rozumiem co w tym złego ze przyznałem się do tego w swojej opowieści zachowując przy tym cały oryginalny jej przekaz :D
Ale nie uważasz, że tylko bezsilni ludzie tak rozmawiają? Nie wiedzą co powiedzieć, frustrują się i puszczają wiązankę? Takich ludzi nie pokona się ich własną bronią bo to tylko ich nakręca. To jest moje zdanie, możesz myśleć inaczej. A co do Yafuda to zgodzę się tylko z podsumowaniem bo to niestety prawda chociaż zdarzają się oczywiście wyjątki:-)
ale zauważ, ze przeklinałem tylko do momentu kiedy myślałem że to pomoże, tylko za 1 i 3 razem potem zmieniałem taktykę, kiedy zauważyłem że to nic nie da, ale wiem z doświadczenia ze na hm... dzieciaki??gimbusy?gówniarzy??trole?? jest to najprostsza i najskuteczniejsza metoda...
Ja takiego doświadczenia jak to mówisz z gimbusami nie mam:) swoją drogą ciekawe jak za kilkanaście lat będą wyglądały rozmowy ludzi w tym wieku skoro już teraz na każdym kroku same bluzgi a dziewczyny nawet czasem gorzej przeklinają od facetów.
Nie ma się co burzyć, wątpie żeby na taki atak i na takie słownictwo dało się odpowiedzieć w kulturalny sposób (i żeby to pomogło), ewentualnie by się rozłączył, ale to jak widać nie zawsze działa...Do takich trafia tylko 'ich mowa'. Skąd się biorą takie 'dziewczyny'? Niby należe do 'dzisiejszej młodzieży', ale mnie rodzice nauczyli kulturalnej rozmowy. Świat schodzi na psy...
Nie wiem, skad biora sie takie "subtelne"dziewczyny, ale jest ich wszedzie coraz wiecej. Mialam kiedys podobna sytuacje, tyle ze dzwoniacy zamiast przeklinac, upieral sie, ze mnie zna z pracy, twierdzil, ze mam na imie inaczej niz mam i chcialby sie umowic. Nie pomoglo tlumaczenie, ze to nie ja, ze pomylil numery, nie pomogly ostre slowa, nieodbieranie telefonu, odrzucanie polaczen, chyba nawet straszylam go policja w ktoryms momencie, bo dzwonil uparcie srednio raz dziennie przez blisko miesiac. Na debilizm nie ma rady...
0
13
Flores | 37.209.128.* | 10 Stycznia, 2013 18:10
Aaaa tam, jestes debbilem. Eeeee tam..
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Opra [YAFUD.pl] | 09 Stycznia, 2013 23:02
Ja bym się na Twoim miejscu nie chwaliła publicznie jak źle jestem wychowana biorąc pod uwagę Twoje słownictwo, a pozatym trafił swój na swego.
thomshon [YAFUD.pl] | 09 Stycznia, 2013 23:42
no cóż, jeżeli ktoś bez żadnego powitania, przedstawienia się, informacji z jakiego powodu dzwoni itd... wyjeżdża do mnie z wiązanką to nie widzę powodu żeby być kulturalny i dbać o słownictwo.
thomshon [YAFUD.pl] | 09 Stycznia, 2013 23:56
Fakt, wątpię by ta osoba stała sie dla mnie miął tylko ze względu na to że w rozmowę z nią powstrzymał bym się od wulgaryzmów, ale z reguły staram sie dostosować swój język do rozmówcy i nie rozumiem dlaczego jakimkolwiek uchybieniem dla mnie ma być to ze odpowiadam wulgarnie na wulgarną wiązankę na mój temat, tak samo nie rozumiem co w tym złego ze przyznałem się do tego w swojej opowieści zachowując przy tym cały oryginalny jej przekaz :D
Opra [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 00:05
Ale nie uważasz, że tylko bezsilni ludzie tak rozmawiają? Nie wiedzą co powiedzieć, frustrują się i puszczają wiązankę? Takich ludzi nie pokona się ich własną bronią bo to tylko ich nakręca. To jest moje zdanie, możesz myśleć inaczej. A co do Yafuda to zgodzę się tylko z podsumowaniem bo to niestety prawda chociaż zdarzają się oczywiście wyjątki:-)
thomshon [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 00:08
ale zauważ, ze przeklinałem tylko do momentu kiedy myślałem że to pomoże, tylko za 1 i 3 razem potem zmieniałem taktykę, kiedy zauważyłem że to nic nie da, ale wiem z doświadczenia ze na hm... dzieciaki??gimbusy?gówniarzy??trole?? jest to najprostsza i najskuteczniejsza metoda...
Opra [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 00:13
Ja takiego doświadczenia jak to mówisz z gimbusami nie mam:) swoją drogą ciekawe jak za kilkanaście lat będą wyglądały rozmowy ludzi w tym wieku skoro już teraz na każdym kroku same bluzgi a dziewczyny nawet czasem gorzej przeklinają od facetów.
kurcze_pieczone [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 00:27
Nie ma się co burzyć, wątpie żeby na taki atak i na takie słownictwo dało się odpowiedzieć w kulturalny sposób (i żeby to pomogło), ewentualnie by się rozłączył, ale to jak widać nie zawsze działa...Do takich trafia tylko 'ich mowa'. Skąd się biorą takie 'dziewczyny'? Niby należe do 'dzisiejszej młodzieży', ale mnie rodzice nauczyli kulturalnej rozmowy. Świat schodzi na psy...
Opra [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 00:32
Kurcze pieczone masz rację.
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 07:53
A mym zdaniem wystarczylo.wyciszyc twlefon za 2/3 razem i nie odbierac. Twoje odbieranie tego tel. to tez w pewny sposob yafud.
wezsie... | 95.50.216.* | 10 Stycznia, 2013 11:38
palacz po wycieciu krtani ma glos? niesamowite, ciekawe czemu moj ojciec nie mowi, odkad usuneli mu guza krtani...
tus | 87.206.249.* | 10 Stycznia, 2013 14:00
Podsumowanie faktycznie nadaje się na yafuda
Nijaka [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2013 17:55
Nie wiem, skad biora sie takie "subtelne"dziewczyny, ale jest ich wszedzie coraz wiecej.
Mialam kiedys podobna sytuacje, tyle ze dzwoniacy zamiast przeklinac, upieral sie, ze mnie zna z pracy, twierdzil, ze mam na imie inaczej niz mam i chcialby sie umowic. Nie pomoglo tlumaczenie, ze to nie ja, ze pomylil numery, nie pomogly ostre slowa, nieodbieranie telefonu, odrzucanie polaczen, chyba nawet straszylam go policja w ktoryms momencie, bo dzwonil uparcie srednio raz dziennie przez blisko miesiac. Na debilizm nie ma rady...
Flores | 37.209.128.* | 10 Stycznia, 2013 18:10
Aaaa tam, jestes debbilem. Eeeee tam..