Zostałam wezwana na kontrolę do pewnego BARDZO WAŻNEGO URZĘDU POWIATOWEGO. Pani mówi mi, że do książki rejestracyjnej mam wpisaną błędna datę. WTF? Pytam więc panią jaka jest data na dokumencie wydanym przez inny BARDZO WAŻNY URZĄD POWIATOWY na podstawie którego dokonałam wpisu do księgi. Pani potwierdza, że na dokumencie widnieje data: 23 marca, ale od razu dodaje, że w komputerze tegoż drugiego BARDZO WAŻNEGO URZĘDU widnieje data 21 marca i ja powinnam też wpisać taką datę. A czy ja jestem jasnowidz, czy Neo, że mam wiedzieć co ma urząd w komputerze? Nikt mi takich danych nie udostępni, mogę tylko posługiwać się dokumentami wydanymi przez urząd a nie jego bazą danych. Domyślam się co nabroił ten drugi urząd, ale niestety z urzędnikiem nie wygram...dla mnie YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.