Historia wydarzyła się jakieś 2 lata temu we Wrocławiu: Z rana zdawałem egzamin na prawo jazdy. Teoria poszła zgodnie z planem, niedługo potem rozpoczęła się część praktyczna. Wszystko dobrze się układało. Gdy miałem powoli wracać do WORDu, zielone światło zmieniło się na żółte, nie widziałem możliwości żeby gwałtownie hamować. Zrobił to za mnie egzaminator i kazał się przesiąść na środku krzyżówki. Kontrowersyjna sytuacja, myślałem nawet o odwołaniu do dyrektora WORD,jednak odpuściłem sobie. Z wielkim żalem wydałem nieco ponad 100 zł ze swego skromnego studenckiego kieszonkowego na kolejny termin (żeby iść za ciosem) i wsiadłem przygnębiony w tramwaj jadący do domu. Gdy tak sobie siedziałem,słuchając muzyki starając się nie myśleć o tym cały czas, poczułem delikatne szturchnięcie. Kanary. Wyciągnąłem URBAN card i znów spokojnie założyłem słuchawki na uszy. Niestety, mój bilet był ważny przez 30 dni, a nie 31 jak myślałem. Nie było skrupułów- wypisali mandat. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Pani Prawda | 46.112.88.* | 06 Stycznia, 2013 13:33
nie odpuszczaj!! zloz zazalenie!! nie wiem jak dokladnie wygladala sytuacja, czy faktycznie nie mogles zahamowac. z reszta, w takiej sytuacji, kiedy gwaltowne hamowanie jest niebezpieczne, to mozna przejechac na zoltym. Egzaminatorzy ewidentnie przeginaja i czepiaja sie byle czego i nie warto im tego ulatwiac! zloz zazalenie. Nie mozna sie poddac, trzeba walczyc o swoje.
Pani Prawda | 46.112.88.* | 06 Stycznia, 2013 13:33
nie odpuszczaj!! zloz zazalenie!! nie wiem jak dokladnie wygladala sytuacja, czy faktycznie nie mogles zahamowac. z reszta, w takiej sytuacji, kiedy gwaltowne hamowanie jest niebezpieczne, to mozna przejechac na zoltym. Egzaminatorzy ewidentnie przeginaja i czepiaja sie byle czego i nie warto im tego ulatwiac! zloz zazalenie. Nie mozna sie poddac, trzeba walczyc o swoje.
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 07 Stycznia, 2013 07:50
@up, ale wszystko z kultura. Egzaminatorzy uwielbiaja wpisywac na czarna liste. Wiem cos na ten temat.