Historia zdarzyła się kilka ładnych lat temu kiedy jeszcze chodziłam do szkoły. Chodziłam dosłownie, bo musiałam codziennie przejść pieszą ok 1,5km w jedną stronę(mieszkałam na wsi). I gdy tak pewnego jesiennego, deszczowego popołudnia wracałam do domu obok zatrzymało się auto sąsiada.Ucieszyłam się i wsiadłam do środka. Po chwili z auta wysiadł starszy pan, mieszkający na początku wsi i podziękował sąsiadowi za podwiezienie. Chcąc nie chcąc sąsiad musiał powieść także mnie :-) YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Judyta | 78.9.15.* | 27 Grudnia, 2012 18:22
Słabe to straszliwie. 1,5km to tak bardzo dużo? Poza tym. Nie było Ci głupio siedzieć w tym samochodzie?
Judyta | 78.9.15.* | 27 Grudnia, 2012 18:22
Słabe to straszliwie. 1,5km to tak bardzo dużo? Poza tym. Nie było Ci głupio siedzieć w tym samochodzie?
LILIANNA [YAFUD.pl] | 27 Grudnia, 2012 18:39
Następny jełop, a właściwie jełopka. Co to jest 'powieść'? Książka, ale co w tej historii ma za znaczenie?
Jojo | 68.83.106.* | 27 Grudnia, 2012 19:46
Było jeszcze do tej szkoły pochodzić, bo pisać bez błędów nadal nie umiesz
fjgbgbvggjutd | 195.13.38.* | 27 Grudnia, 2012 20:17
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha dobre. Na główną!
Nie no żartuje. Idiotyczny yafud! Ile ty masz lat ze takie idiotyzmy piszesz?
kurcze_pieczone | 80.239.242.* | 29 Grudnia, 2012 02:57
Jaka chamówa. Trzeba było chociaż dla picu zapytać o co chodzi, czemu się zatrzymał... Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy...