Byłam na imprezie ze znajomymi. Dosłownie na krótką chwilę urwał mi się film. Później gdy się wszystkich pytałam czy robiłam coś głupiego to wszyscy zgodnie mi odpowiadali, że byłam grzeczna. Po kilku dniach dowiedziałam się, że podczas owej nieświadomości umysłu zaczęłam wyznawać miłość mojemu koledze, a powiedziała mi o tym jego dziewczyna, a moja dobra koleżanka, której owego dnia na imprezie nie było. Przestraszony chłopak zadzwonił do niej od razu po moim słowach. Mogę jeszcze dodać, że do "cykora"nie żywię i nigdy nie żywiłam żadnych głębszych uczuć. Po tej akcji stwierdzam, że po pijaku ludzie wcale nie mówią prawdy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
emi | 188.137.66.* | 15 Grudnia, 2012 23:48
mega odkrywcze! gratulacje!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
emi | 188.137.66.* | 15 Grudnia, 2012 23:48
mega odkrywcze! gratulacje!