Pochlałem kiedyś z kumplami i w jakiś cudowny sposób znalazłem się w domu. Podobno jedyne co zdołałem zrobić to przewrócić się na łóżko i zasnąć. Moja luba rozebrała mnie i poszła spać. Następną rzeczą jaką pamiętam to to, że zachciało mi się do toalety. Kolejną było leżenie pod prysznicem i polewanie mnie wodą przez moją dziewczynę. Okazało się, że tak chciałem do toalety, ale w drodze między łóżkiem a łazienką zaliczyłem zgona, wyrżnąłem łbem o kant stołu rozcinając sobie łuk brwiowy i zakrwawiając cały dywan. Oczywiście nie muszę wspominać, że moje zwieracze nie wytrzymały i krew nie była najgorszą rzeczą do sprania. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.