Dostałem opieprz od "kolegów"z uczelni. Za co? Przed jednym z kolokwiów rozwiązywali wspólnie jakieś trudne zadania. Chciałem pomóc, ale nie bardzo też to umiałem, więc uznałem, że przynajmniej rozluźnię atmosferę i rzucałem co chwilę jakimiś żartami, próbowałem coś smiesznie dogadywać itp. Chyba im się nie spodobały moje dowcipy, bo najpierw mnie ignorowali, a potem kazali "wyp...ać", skoro nie mam nic mądrego do powiedzenia. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Senemedar [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2012 12:04
Uczelnia to nie gimnazjum... Chociaż u mnie zdarzało się kręcić blanty pod ławką na ćwiczeniach i palić je między zajęciami.
Daria | 83.28.199.* | 10 Grudnia, 2012 12:55
Dobrze zrobili, skoro nie miałeś nic mądrego do powiedzenia, to trzeba było przynajmniej nie przeszkadzać im.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2012 13:57
Tutaj też nie masz nic ciekawego do powiedzenia, więc wypierhdalaj!
WujekDobraRada [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2012 17:38
Popieram !
MendaBabilońska | 89.77.13.* | 10 Grudnia, 2012 19:46
senemadar zacznijmy od tego, że dla ciebie jeszcze za wcześnie na szkołę, najpierw przedszkole;p