Pierwszy listopada -rozpoczął tzw dlugi weekend.Zrobilam wielkie zakupy-mielismy miec gosci;z odleglej miejscowosci ..Z powodu niedyspozycji jednego z gosci,zostalismy zaproszeni do nich.Nie bylo problemu,spakowalam siebie,meza.Juz wychodzimy,nagle maz -jeszcze sprawdze gaz,zakrece glowny zawor wody.W porzadku,lepiej zabezpieczyc,.Po paru dniach wracamy,juz na "dzien dobry"smrod,i mokra podloga w kuchni.Zgroza!!Przezorny malzonek,wylaczyl tez prad.A wlasciciel uruchomil ogrzewanie...Wynajmujemy mieszkanie na parterze,sa 3 rodziny..juz nas nikt nie lubi.Szukamy nowego lokum.;-( YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Jhgbfv | 80.239.243.* | 03 Grudnia, 2012 14:39
Znasz meza? Raper z niego ch*jowy, ale walic to.
Olga [YAFUD.pl] | 04 Grudnia, 2012 15:59
Maz sprawdza gaz- wszystko ladnie sie rymuje:)
anonim | 217.153.14.* | 13 Stycznia, 2013 23:16
Ktoś wyjaśni o co w tym chodzi???