Byłem w pierwszej klasie podstawówki,mój tata wrócił w "ciężkim"stanie do domu, po dniu strażaka.Był "zmęczony",więc zasnął w przedpokoju.Bardzo mnie to zaniepokoiło. Następnego dnia w szkole,na religii,był temat patologicznych rodzin,które nadużywają alkoholu itp(nie muszę dodawać,że byłem tym tematem zaciekawiony). Po powrocie do domu opowiedziałem tacie,wszystko ze szczegółami,co było na lekcji. A na koniec powiedziałem.. ,,Tatusiu,ale nie martw się!Dzisiaj cała klasa się za Ciebie modliła,żebyś więcej nie pił"Ojciec był w takim szoku,że przez tydzień nie tknął piwa.Jak widać,modlitwa pomogła YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Wiksiara | 217.212.230.* | 26 Listopada, 2012 20:41
Przez tydzień. Łoł, wyczyn.