Pracuje w sklepie sportowym. Któregoś dnia z rana przyszedł niewidomy klient z białą laską. Omijając stół z ubraniami stojący na środku sklepu podszedł i zapytał: Czy macie usztywniacze do kostek? Odpowiedziałem mu, że niestety nie, ale być może są w sklepie obok. Spytał: W którym? Na co wskazując mu ręką lewą stronę powiedziałem: Tutaj obok. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
remek | 89.69.158.* | 25 Listopada, 2012 09:57
No i wystarczy się szybko zreflektować i powiedzieć jak ma iść i po sprawie...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
remek | 89.69.158.* | 25 Listopada, 2012 09:57
No i wystarczy się szybko zreflektować i powiedzieć jak ma iść i po sprawie...