Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy zaraz po zapoznaniu, lezą do łóżka. To przecież całkowicie obca osoba ingeruje w twoją intymność!
Znałaś chociaż jego imię tej pierwszej nocy? A on twoje?
Ale matury chyba nie zdałaś skoro piszesz "porzegnalismy".
Yafud to raczej dla córki, że ma taką puszczalską mamusię, w dodatku analfabetkę.
Zasmuce Cie, ale mature zdalam. Puszczalska nie jestem - kazdemu sie moze zdarzyc. A nie ma dla Was znaczenia to, ze jestesmy razem 10 lat? Jemu to nie przeszkadza panstwo porzadniccy i niesamowicie wyedukowani.
Każdemu się może zdarzyć? Doprawdy? Jakoś mnie nigdy się nie zdarzyło przespać z kimś zupełnie obcym i to jeszcze po to, aby rano się z nim "porzegnać". To zwykłe puszczanie się i zapewniam, że nie zdarza się "każdemu", a jedynie kobiecie, która się kompletnie nie szanuje. I tu nie chodzi o "porządnickość", a jedynie o zwykły szacunek do własnej osoby, o własną godność. Złodziej też może powiedzieć, że "każdemu może się zdarzyć", co nie oznacza, że należy go za to chwalić i że kradzież jest czymś normalnym, nieprawdaż? Dodatkowo szokuje młodziutki wiek osoby zachowującej się w taki sposób- skoro ostatnia klasa liceum, to jakieś 18-19 lat.
Mnie również bardzo zasmuca fakt, że zdałaś maturę, albowiem stanowi to najlepszy dowód na to, iż w tym kraju maturę może zdać dosłownie każdy, nawet analfabeta.
Az przykro sie robi, kiedy czyta sie wasze komentarze.w innych Yafudach udzie robia tysiace błędów ortograficznch a wy czepiacie sie dziewczyny o jeden jedyny, ktory popenila i od razu wyzywacie ja od analfabetow. MOze chodzi wam o historie, ktora napisala. Kazdy powinien miec prawo do wlasnych wyborow. Jezeli jest z facetem do dzisiaj, to znaczy, ze sa razem szczesliwi i chyba nie powinien miec znaczenia fakt, jak sie poznali. Wedlug Was jaki jest wystarczajacy czas przed pojsciem z kims do lozka - rok , dwa, 10? Opanujcie sie i nie krytukujcie kazdego za cos, co wedlug Was jest nie moralne. Ona poszla z nim do lozka pierwszego dnia i sa razem do dzis a niektore cotki czekaja miesiacami a pozniej maja po 10 partnerow i to jest ok, bo czekaja np 6 miesiecy.......
,,Kazdy powinien miec prawo do wlasnych wyborow.,, @up a my mamy prawo do wlasnego zdania, I jezeli uwazamy, ze tak zachowuje sie zwykle puszczalska to tak powiemy. Nikt nie bedzie ukrywam tego co mysli bo Tobie sie tak podoba
borze szumiący, kornelka, rzygam Twoimi pseudo-inteligentnymi ripostami. Idź być namolna gdzie indziej. Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy prawem do własnego zdania, a obrażaniem kogoś na podstawie minimalnych informacji o nim?
Pan moralny - ci, którzy krytykują to najczęściej ci, którzy sami by tak chcieli ale nie mają powodzenia. Skomentować sytuację można, ale takie jawne hejtowanie świadczy o tym, że żal dupę ściska, ot co. Co do samego zjawiska - raz mi się zdarzyło. Po pijaku, po godzinie znajomości. Potem przez pewien czas żyłem w strachu czy nie złapałem HIV albo jakiegoś syfa. Od tamtego momentu unikam takich sytuacji, bo jak Lilianka zauważyła, nie jest to normalne. Z panną która daje obcemu jest ewidentnie coś nie tak, najprawdopodobniej miała w sobie więcej chu*jów niż Amerykanin frytek i jest całkiem możliwe, że można się czymś zarazić. Można korzystać jak się ma gumę, no ale w gumie jest ch*ujowo...Edytowany: 2012:11:25 17:14:28
No tak - dziewczyna jest od razu puszczalska a o nim zlego slowa nie napisaliscie. taka sprawiedliwosc. facet moze bzykac do woli i nikt go puszczalskim nie nazwie......
@up;bo to Nie facet pisal YAFUDA tylko ona. Wiec o niej sie wypowiadamy. Zreszta, mapatoczyla sie chetna to skorzystal czemu nie. Facet I kobieta to jednak jest roznica. Zauwaz, ze to jednak ona jest ciupana a Nie on. Dlatego kobiety powinny berdziej sie szanowac.
wspolczuje twojemu facetowi kornelka - taka zasciankowosc przez ciebie przemawia. a moze to jej napatoczyl sie chetny :P
Akurat mojemu facetowi Nie ma co wspulczuc, poniewaz podziela moje zdanie. Zasciankowosc Czy nie, mam prawo wyrazac swoje zdanie.
skoncz juz truc, bo sie odechciewa
ktoś tu się zachowuje jak rozpieszczone, niemyślące i niezwykle irytujące dziecko. Skończ.
Szanowanie się i niesypianie z kim popadnie nazywacie "zaściankowością", hmmm... no niby można i tak, to tylko kwestia nazewnictwa. Ja jednak wolę być zaściankowa niż robić z siebie wiadomo co (lub kogo- też kwestia nazewnictwa).
Panie moralny (?!?), to, że w innych yafudach są błędy ortograficzne, nie oznacza iż jest to zjawisko normalne, które należy akceptować. Swój ojczysty język powinno się znać przynajmniej na elementarnym poziomie, szczególnie dotyczy to osób, które legitymują się świadectwem dojrzałości. Poza tym są błędy bardzo rażące i trochę mniej rażące. Jeżeli ktoś nie umie napisać poprawnie "pożegnać", to zdecydowanie jest to analfabetyzm. Drobne błędy w stylu "standart", "znaleść", "możnaby"czy "conajmniej"jeszcze można wybaczyć, ponieważ nie są aż tak rażące i jakoś ujdą w tłumie, nie są to tzw. błędy pierwszego stopnia. Natomiast, jak ktoś pisze "porzegnalismy", to już nic więcej nie trzeba dodawać- wiadomo, co to za osoba i co sobą reprezentuje.
Poza tym nie rozumiem twojego (czy też pana, jak sam siebie autor nazywa) toku myślenia. Czy dla pana jest rzeczą normalną, kiedy kobieta idzie do łóżka z kimś zupełnie obcym, kogo zna od paru godzin (czy też minut)? Tu już nie chodzi o normy społeczne, co tam sobie pomyślą ludzie, o moralność i tego typu kwestie. Chodzi po prostu o szacunek kobiety do samej siebie, o własną godność, o nierobienie z siebie takiej, co daje, komu popadnie. Idzie później taka ulicą i widząc faceta zastanawia się, czy to ten, któremu kiedyś dała w namiocie lub w kiblu na dyskotece. Jeżeli taka postawa życiowa jest dla pana lepsza, bardziej moralna i bardziej wartościowa niż czekanie na odpowiedni moment nawet te pół roku czy rok, to jest to bardzo dziwne.
'Swój ojczysty język powinno się znać przynajmniej na elementarnym poziomie'
'Jeżeli ktoś nie umie napisać poprawnie "pożegnać", to zdecydowanie jest to analfabetyzm'
Znajomość języka ojczystego, o ile mi wiadomo, obejmuje też znajomość znaczenia słów, których się używa. Analfabetyzm oznacza brak umiejętności czytania i pisania, a nie robienie błędów ortograficznych. Zanim zaczniesz poprawiać innych, upewnij się, że sama się do swoich światłych zasad stosujesz, bo inaczej to zwykła hipokryzja.
@grgrgrgrgr W miarę poprawna pisownia to wg ciebie "światłe zasady"? Mój Boże...
Jeśli ktoś robi takie byki, jak autorka (zrobiła też mnóstwo interpunkcyjnych, ale o tych już z litości nie wspominam), to znaczy, że nie umie pisać i jest analfabetką. Dziwny i smutny zarazem jest fakt, że trzeba to komuś tłumaczyć. Dożyliśmy dziwacznych czasów, w których popełnianie błędów w języku angielskim jest szczytem obciachu i gafą, za to rażące błędy po polsku i nieumiejętność posługiwania się polskim językiem jest czymś normalnym, na porządku dziennym. To taka mała dygresja.
No cóż, widocznie posługiwanie się poprawną polszczyzną i szacunek do własnej osoby idą w parze, jak widać na przykładzie powyższego yafuda. Taki przynajmniej można wysnuć na jego podstawie wniosek.
Daria, widzę że jesteś niesłychanie rozmiłowana w tworzeniu długich i jak najbardziej wielokrotnie złożonych zdań, które mają nas zapewne utwierdzić w przekonaniu, że Twoja elokwencja i sprawne posługiwanie się polszczyzną są powodem, dla którego powinniśmy Cię traktować z ogromnym szacunkiem (tak, ironia kazała mi napisać zdanie podobne do tych, jakich Ty sama używasz).
Podtrzymuję swoje zdanie, że jest różnica pomiędzy kompletnym brakiem umiejętności pisania i czytania, a robieniem błędów. Mniemam, że znane jest Ci pojęcie dysortografii. Jeśli nie, odsyłam do słownika. Sprawdź też przy okazji 'analfabetyzm', przyda Ci się.
I doradzam więcej luzu. To jest strona rozrywkowa, a nie olimpiada z języka polskiego.
grgrgrgrgr, no tak, w końcu tylko na olimpiadzie obowiązują podstawowe zasady poprawnej pisowni, na stronach rozrywkowych wolno walić byki, ile wlezie. A najlepiej tak, żeby tylko autor wiedział, o co chodzi. W razie czego można usprawiedliwić się dysortografią, dysleksją, dyskalkulią, dysgrafią, adhd czy też inną "przypadłością"głupków i leni wymyśloną przez ostatnie lata. I później oczywiście głośno dziwić się, że społeczeństwo głupieje. Więcej w tym komentarzu nic nie napiszę, bo wg ciebie tworzę "długie i jak najbardziej wielokrotne"zdania, żeby pochwalić się elokwencją, zamiast napisać po prostu "jeju a ja się nie zgadzam"jak na normalnego użytkownika przystało. Na koniec dodam jedynie, że traktować z szacunkiem powinno się wszystkich (tak, nie tylko mnie, bez ironii), chyba że ktoś nie szanuje sam siebie, tak jak autorka tego yafuda.
Przypomnę Wam tylko, że większość przeglądarek oferuje coś takiego jak sprawdzanie pisowni. Ale to chyba za trudne, by niektórzy to pojęli ...
Daria, nie wiem, co ma ADHD do tego, co wymieniłaś, bo jest to zaburzenie psychomotoryczne wpisane w DSM-IV i leczone przez specjalistów. Ponownie nawołuję do nie używania słów (czy nazw), których znaczenia nie jesteś świadoma.
'A najlepiej tak, żeby tylko autor wiedział, o co chodzi' - rozumiem, że jak ktoś pisze 'porzegnaliśmy' to przekracza Twoje granice zrozumienia ogólnej treści. Tak, zdecydowanie nie dziwi mnie, że społeczeństwo głupieje.
I nikt Ci nie każe pisać z błędami, czy też jak 'normalny użytkownik', jak to nazwałaś (ciekawi mnie zresztą, skąd takie pojęcie 'normalności' wytrzasnęłaś). Po prostu poprawianie czyichś błędów, zwłaszcza za pomocą długich, brzmiących jak kazania postów, jest zwyczajnie w złym guście. I nie budzi sympatii. I jest zwyczajnie irytujące. Zwłaszcza na stronie służącej tylko i wyłącznie rozrywce.
I w sumie dobrze że to jest w odrzutach. YAFUD mętny.
Ha ha ha. Udalo mi sie wywolac wojne. Niestety w obcojezycznym telefonie nie ma funkcji sprawdzania poprawnej pisowni, za co najmocniej przepraszam wszystkich zbulwersowanych moimi razacymi bledami. Po raz kolejny uswiadomilam sobie dlaczego, zapytana skad pochodze, wstydze sie przyznac, ze z Polski. Niestety jestesmy narodem, ktory obrzuca blotem kazdego, nie zwracajac uwagi na wlasne czyny. Ilu z Was ma dzieci bez slubu? Dla mnie jest to wiekszym wstydem niz pojscie, raz jeden jedyny, z nieznajomym do lozka (z ktorym de facto jestem na chwile obecna 8 lat po slubie). Zastanowcie sie czy sami jestescie nieskazitelni a dopiero wtedy obrazajcie innych. Pozdrawiam
@up;wstydzisz sie swojego pochodzenia??? Jeszcze nigdy Nie zdarzylo mi sie, zebym Nie przyznala, ze jestem Polka. I jeszcze nigdy Nie zdarzylo sie zeby ktos bym tego powodu niemily.
"Po raz kolejny uswiadomilam sobie dlaczego, zapytana skad pochodze, wstydze sie przyznac, ze z Polski."
W takim razie proszę cię - zrób coś dla siebie i dla nas, Polaków.
http://www.malopolska.uw.gov.pl/default.aspx?page=zrzeczenie_sie_obywatelstwa_polskiego
Panie Moralny, autorka sama wstydzi się (tak wnioskuję) powiedzieć córce jak poznała jej ojca, czyli jednak to nie było normalne. Nie zamierzam nikogo wyzywać ale wolę być zaściankowa niż iść do łóżka z kimś kogo poznałam kilka godzin wcześniej.
I zgadzam się z Senemedarem, nie podoba się Polskie obywatelstwo? Zrezygnuj z niego i udawaj rodowitą angielkę czy kogo tam sobie chcesz.
No faktycznie autorko. Gdybyś zaliczyła wpadkę to byś nawet nie znała personaliów ojca dziecka. Dalej jestem za tym, że gorzej się przespać z kimś kogo się "zna"od kilku godzin.
Senemedar, to chyba najlepsza rzecz jaka mogles zasugerowac. Ja bym odrazu kulke w leb proponowala.
"Po raz kolejny uswiadomilam sobie dlaczego, zapytana skad pochodze, wstydze sie przyznac, ze z Polski."
Wypier*alaj i nie wracaj. Ja z kolei się wstydzę, dzieląc naród z idio*tkami, a Ty zdecydowanie jesteś skrajnym przypadkiem.
A co do yafuda - przyznaj się córeczce, że wzięła się stąd, iż jej mamusia po pijaku rozłożyła nogi przed pierwszym lepszym. Na pewno będzie dumna, że ma taką "nowoczesną i niezaściankową"rodzicielkę.
P.S. Może i telefon nie oferuje sprawdzania pisowni, ale Twój mózg to juz kompletnie nic nie oferuje. "Porzegnaliśmy"- w gimnazjach za TAKIE błędy co lepsi nauczyciel z miejsca stawiają laski. To tak jak argumentować odpowiedź "5"na pytanie "2+2", "że każdemu się może zdarzyć". Nie, grgrgr, takie rzeczy sie "zdarzają"tylko niedouczonym tępakom.
Perry, ależ ja nie bronię autorki yafuda i nigdzie nie napisałam, że taki błąd może się zdarzyć każdemu. Mnie po prostu wkurza, jak ktoś zaczyna prawić kazania na temat poprawnej polszczyzny, a równocześnie sam się do nich nie stosuje, choćby przez używanie słów, których znaczenia najwyraźniej nie jest świadomy.
Po prostu dla mnie hipokryzja jest gorsza niż błędy ortograficzne:)
Nie wstydze sie obywatelstwa, tylko za rodakow chamow I prostakow,jak wiekszosc z Was, ktorzy pluja jadem na wszystkich po kolei a nawet nie potrafia. Corka zapytala w jakich okolicznosciach poznalam jej ojca. Cozy ja napisalam, zero wpadlam? Ona byla planowana I urodzila sie 2 lata po slubie, ale dla was nie ma to przeciez znaczenia. Kornelka sama strzel sobie w leb.
Nie wstydze sie obywatelstwa)) samego w sobie, tylko tego, ze pochodze z panstwa gdzie mieszka tylu chamow ktorzy pluja jadem na kazda strone ( co widac naccz wiekszosci stron internetowych) a nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafia. Czy ja napisalam, ze wpadlam? Corka zapytala, jak poznalam jej ojca a nie skad sie wziela. Nie usprawiedliwiam tamtej nocy ale nie mozna wszystkich wsadzac do jednego worka
Skoro jesteś na tyle tępa, żeby sprowadzać cały naród do roli chamów, to znajdź sobie lepszy, którego generalizacja wypada korzystniej. Może Niemcy? Nie, to przecież naziści... No nie wiem, na pewno znajdziesz coś dla siebie. Tylko wpierw naucz sie ich języka lepiej niż polskiego, bo też będą na ciebie "pluć", idio*ko.
Wpadłaś, nie wpadłaś, puściłaś się z pierwszym napotkanym facetem, faktycznie jest różnica, kiedy z tego wyszło dziecko.
Jesteś żałosna, a styl wypowiedzi, pomijając kupę błędów, masz jak sweet nastolatka z gimnazjum. Jesteś pewna, ze ta noc była tak dawno? A córeczce się przyznaj, w końcu i tak ktos jej wypaple, w jakich to romantycznych okolicznosciach poznałąś "faceta swojego zycia".
Perry co to za nauczyciele, ktorzy stawiaja laski ^^ . W pierwszej klasie liceum nauczycielka matematyki udowodnila nam, ze 2+2 to nie 4 wiec nie cwaniakuj
Szkoda czasu na uzeranie sie z wami wiec wieszajcie sobie na mnie psy do woli. Wisi mi to
A czy ja napisałam, że wpadłaś? Napisałam, że GDYBYŚ wtedy wpadła to byś nawet nie wiedziała jak się skontaktować z ojcem dziecka. Dlatego dla mnie nieślubne dziecko z byłym chłopakiem czy dlatego, że nie chce się brać ślubu z takiego powodu mniej mnie razi niż pójście do łóżka z kimś kogo się nie zna.
Nie cwaniakuję, stwierdzam fakt, jesteś żałosną, tępą, idio*ką, które nie wie, co pisze i na dodatek niepoprawnie. Widać, że to puszczenie się nie było "przypadkowe", bo o dziwo szmacenie się to domena pustych debilek. Życzę ci powodzenia i oby córka była z ciebie dumna. Jak nie będzie cie sznowała za to, jak "poznałaś"męża, to może chociaż za intelekt? ehh, kogo ja oszukuję...
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2014-02-02 16:10:48 [Powód:Obrażanie innych użytkowników serwisu]
Ciekawe jest to, ze tych dzieci nikt juz nie nazywa bekartami i posiadanie takiego dziecka jest na porzadku dziennym. Po co brac slub, skoro na bekarty panstwo wiecej placi i nie trzeba sie tego faktu wstydzic. Faktycznie to takie dziewczyny, jak ja, powinno sie rozstrzelac, bo przez cale zycie mialam tylko jednego faceta a dziewictwo stracilam z zalu, po pijaku I po czesci dzieki wspanialym kolezankom (a propos gdybym wtedy wpadla to znalazlabym tatusia, bo kolezanki ich znaly I jedna z nich miala ochote na mojego meza ale jej nie poszlo)
"Ilu z Was ma dzieci bez slubu? Dla mnie jest to wiekszym wstydem niz pojscie, raz jeden jedyny, z nieznajomym do lozka"- czyli wg ciebie puszczanie się z kimś, kogo się kompletnie nie zna, jest ok, ale za to urodzenie dziecka w sytuacji, gdy nie posiada się papierka, nie jest ok, to już wstyd. I to jest dopiero typowa zaściankowa mentalność! Puszczasz się- dobrze, bo teoretycznie nikt o tym nie wie;rodzisz dziecko nie mając obrączki- źle, bo co ludzie powiedzą? Puszczanie się z kimś kompletnie obcym jest lepsze, bo nie ma później "dowodów"w postaci brzucha? Logiczne myślenie jest ci zdecydowanie obce. Do szczęścia ślub potrzebny nie jest, nieślubne dziecko w niczym nie jest gorsze od pozostałych, jego rodzice mogli się znać przed jego urodzeniem nawet i 5 lat. Nie każdy od razu po roku czy dwóch znajomości biegnie do ołtarza. A gdyby twoja córka urodziła się po nocy spędzonej z nieznajomym, to byś się jej wstydziła, wyrzekłabyś się jej, bo byłaby nieślubnym dzieckiem? W końcu dziecko bez ślubu jest, jak to ładnie określiłaś, "większym wstydem". Tym się chyba przede wszystkim różnimy- dla mnie wstydem jest nieszanowanie własnej osoby, dawanie komuś kompletnie obcemu tylko dlatego, że się nawinął i robienie z siebie wiadomo czego, a dla ciebie- fakt, że można urodzić dziecko nie mając obrączki, bo to przecież "dowód"na to, że spało się z kimś bez ślubu. Pragnę jedynie zauważyć, że idąc z nieznajomym do łóżka, również nie masz z nim ślubu, a o nieślubne dziecko można się postarać nawet po 5 czy 10 latach znajomości z kimś, tak więc ślub do "zrobienia"dziecka nie jest potrzebny. Są oczywiście też tacy, co jak wpadną, to natychmiast do ołtarza, bo "przecież wstyd", panny młode czasami ściskają się przed ceremonią bandażami, żeby brzuch nie rzucał się w oczy- to chyba właśnie takie kobiety o mentalności podobnej do twojej. Nikt nie wie o sypianiu przed ślubem- jest ok, pojawia się dowód na niesypianie przed ślubem w postaci dziecka- już nie jest ok, bo co ludzie powiedzą, bo wstyd. To się nazywa hipokryzja.
Przepraszam za zbyt długą wypowiedź, nie chciałam "prawić kazań"ani "popisywać się elokwencją", jak to ujęła grygrygr, po prostu niekiedy aż się wierzyć nie chce, jacy ludzie są obłudni i jak dorabiają ideologię chcąc usprawiedliwić swoje postępowanie.
Co do polskości- w każdym kraju ludzie są w zasadzie tacy sami, mają takie lub inne poglądy, różnią ich tylko normy społeczne i idee wpajane przez władzę. Jeżeli jednak znalazłaś, autorko, kraj, który zaakceptował twoje "światowe"poglądy, to cóż- wypada tylko pogratulować.
Państwo płaci? Kobieto, sprawa o alimenty do sądu i płaci tatuś. A jak nie chce płacić to komornik na głowę i ewentualnie więzienie (tak, takie mamy prawo). A jeśli ktoś się uczy dalej bądź nie może nigdzie dostać pracy chociaż się stara to według mnie jakaś kasa się należy. A powiedz mi, czym takie dziecko zasłużyłoby sobie na miano bękarta? Tym że rodzice nie wierzą w świętość papierka? Tym że matka dała dupy? Jeśli kogoś wyzywać to matkę/ojca a nie niewinne dziecko! Jeśli tak znasz chamską stronę Polaków to po co wrzuciłaś tego yafuda? Chciałaś nam coś udowodnić czy co?
Czytasz miedzy wierszami droga Dario. Na stale mieszkam w Polsce. To jest wasze czytanie ze zrozumieniem. Zagraniczny telefon- moze byc tylko kupiony za granica lub bez polskiego menu. A pytana skad pochodze jestem podczas podrozy. To nie kraju sie wstydze ale za ludzi w nim zyjacych (nie za wszystkich oczywiscie)
Moze to tylko prowokacja po to by zobaczyc jak wspaniali jestesmy ^^ I jaka frajde sprawia nam obrzucanie innych blotem a moze w innym celu - sama odpowiedz sobie na to pytanie
@kalinaz- póki co, to ty obrzucasz błotem i wyzywasz nieślubne dzieci od bękartów, a Polaków ogólnie od chamów i prostaków. Ja się tylko zastanawiam, czy gdyby twoja córka urodziła się po nocy spędzonej z niemężem, to też byś określała ją takim "ładnym"mianem. Zapewne nie, ale obce, nieznane sobie dzieci już można wyzywać i obrażać, łatwiej się wtedy usprawiedliwić, że przecież "są takie baby, co mają nieślubne, a ja jestem ta dobra, bo nie wpadłam przed ślubem".
Poza tym, tak na marginesie, wcześniej napisałam "jeżeli jednak znalazłaś kraj, który zaakceptował twoje "światowe"poglądy"- nie napisałam, że jestem przekonana, iż taki znalazłaś i mieszkasz gdzie indziej. Psioczysz na Polaków, więc stwierdziłam, że może znalazłaś naród, który akceptuje twoje poglądy, ba! może nawet będzie się nimi zachwycać.
Cóż, nie sądzę abym obrzuciła cię błotem. A "o co autorowi chodziło"przerobiłam w liceum, nigdy więcej.
Co ty się rozwodzić, szmacisko bruździ na Polaków, wieje od niej hipokryzmem (gdyby ci z nim się wpadło, miałabyś bękarta :) ) A pozatym nie pokazując nic poza usprawiedliwieniem szmacenia sie...ŻE-NA-DA
A jak dla mnie dziewczyna miala na tyle godnosci, zeby po wspolnie spedzonej nocy nie prosic, skomlec i dopytywac sie co teraz z nimi bedzie. niektore laski pchaja sie do wyra a pozniej oczekuja zwiazku, wielkiej milosci itd. Kalina chociaz pozegnala sie z kolesiem i na nic nie liczyla, choc pewnie nie tak wyobrazala sobie swoj pierwszy raz. Pozazdroscic kolezanek, ktore w taki sposob doprowadzily do tego, ze zapomniala o swojej nieszczesliwej milosci. A z tym, ze masa osob w komentarzach podartykulami i na forach jedzie po innych za byle co, zgadzam sie w 100% - wystarczy poczytac ONET. mierzmy ludzi wlasna miara. w necie kazdy moze zeszmacic kazdego, nie ujawniajac swojej prawdziwej tozsamosci. Ciekawe czy twarza w twarz tej byscie tak po nej jechali
@moralny, ale sie złożyło, że taki nick "ułaskawia"kurestwo w czystej postaci
Nie ma co sie tak spinac, rozne sa pojecia "moralnego zachowania"i moralnosci, jak wam tak przeszkadza, ze ktos mysli inaczej, to moze powinniscie przestac korzystac z internetu. W przeciwnym wypadku kilku osobom grozi nerwica :) Dziewczyna popelnila glupstwo, pod wplywem emocji i alkoholu, i teraz sie tego wstydzi. Czy to takie nienormalne?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
LILIANNA [YAFUD.pl] | 24 Listopada, 2012 08:04
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy zaraz po zapoznaniu, lezą do łóżka. To przecież całkowicie obca osoba ingeruje w twoją intymność!
Znałaś chociaż jego imię tej pierwszej nocy? A on twoje?
remek | 89.69.158.* | 24 Listopada, 2012 10:43
Ale matury chyba nie zdałaś skoro piszesz "porzegnalismy".
Daria | 95.49.74.* | 24 Listopada, 2012 17:14
Yafud to raczej dla córki, że ma taką puszczalską mamusię, w dodatku analfabetkę.
Senemedar [YAFUD.pl] | 26 Listopada, 2012 14:38
"Po raz kolejny uswiadomilam sobie dlaczego, zapytana skad pochodze, wstydze sie przyznac, ze z Polski."
W takim razie proszę cię - zrób coś dla siebie i dla nas, Polaków.
http://www.malopolska.uw.gov.pl/default.aspx?page=zrzeczenie_sie_obywatelstwa_polskiego