Mój kolega nie ma ręki. Niestety. Stracił ją kilka lat temu w wypadku. Pewnego dnia poszłam z nim na piwo. Wypiliśmy i do kasy. Oczywiście, jak to ja, zapomniałam potrfela. Kumpel akurat był bez grosza, więc zaczęłam tłumaczyć barmanowi, jaka zaistniała sytuacja. Usłyszał to jakiś stary, obleśny typ. Podszedł do mnie, powiedział, że moŻe mi to zasponsorować przy czym bezczelnie położył swoją łapę na moim tyłku. Jako, że jestem szczera strzepnęłam jego rękę i krzyknęłam "zabieraj tę brudną łapę, bo Ci ją upi*rdolę". Facet się speszył i odszedł. Ja zadowolona spojrzałam na kumpla i zdałam sobie sprawę, z tego, że chyba go uraziłam, bo on pieprznął 10 zł(a jednak miał, co mnie zaskoczyło!) na ladę i wyszedł. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 22 Listopada, 2012 11:38
Mam nadzieję, że już nie jest twoim kolegą? Wredna kaleka - myślał, że załapie się na sępa.
ForeverAlone | 95.50.216.* | 22 Listopada, 2012 20:14
troche kijowo mieć tylko jedną rękę do walenia wacka... bidak