Bardzo długo próbowałam zapuścić włosy po nieudanym eksperymencie fryzjerskim, aby wreszcie przestać je wiązać i nie wstydzić się chodzić w rozpuszczonych. Wreszcie mi się udało doprowadzić katastrofę na głowie do porządku, więc w dzień Wszystkich Świętych postanowiłam spróbować wyjść w rozpuszczonych włosach. Na cmentarzu, gdy schylałam się by pomóc 10 letniemu siostrzeńcowi odpalić znicz, mały gwałtownie wstał z zapałką w ręku, podpalając mi włosy. Rok zapuszczania poszedł się kochać... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Maruda [YAFUD.pl] | 08 Listopada, 2012 17:13
Rok to nic. Ja kiedyś hodowałam włosy ponad 5 lat, by pewnego razu podczas imprezy usiąść przypadkiem nieco za blisko świeczki.
Rzygi . | 82.145.209.* | 08 Listopada, 2012 19:17
To ostatnie zdanie jest mega! "...poszedł się kochać"poetycko to napisałać xd
JaSam | 89.77.13.* | 09 Listopada, 2012 20:41
ale mi to, zrób się na półłyso, będziesz miała rozpuszczone, będą szalały jak dzikie