Bardzo denerwują mnie wszystkie błędy językowe. Dziś na ćwiczeniach na uczelni, pewien profesor robił przy tablicy zadanie, do rozwiązania którego wykorzystywał dane z norm. W pewnym momencie powiedział: "tutaj potrzebujemy znać wartość stałej x, w tablicach PISZE, że wynosi ona ...". Oczywiście poprawiłem go, mówiąc, "JEST NAPISANE". Zdenerwował się, popatrzył na mnie i wyrzucił z sali. Co gorsza, wpisał mi również nieobecność, a problem polega na tym, że te zajęcia są obowiązkowe i nie bardzo jest kiedy je odrobić. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Ja | 82.145.210.* | 25 Października, 2012 09:17
W mówie potocznej słowo 'pisze' zamiast 'jest napisane' nie jest uznawane za błąd językowy. Pozdrawia studentka filologii polskiej.
Dla własnego dobra naucz się, nie nigdy, ale to NIGDY nie poprawia się wykładowcy. Nawet jeśli nie mają racji. Zbyt wiele od nich zależy, a zbyt wiele mają okazji do zemsty. Pozdrawiam.
@up No i to jest właśnie ch*ujowe. W cywilizowanym świecie na uczelniach jeśli student okazuje się być mądry, inteligentny i błyskotliwy, wykazuje się wiedzą większą niż jego wykładowcy, to mu się pomaga, promuje się go i zazwyczaj ktoś taki robi karierę. Na przykład Oppenheimer, gość który stworzył bombę atomową. Na uczelni wykładowcy się go bali, bo taki kumaty był. A u nas? Jak ktoś tylko wychodzi przed szereg to się go udupia. Dlatego też na światowej liście najlepszych uczelni jest tylko jedna polska - Uniwersytet Jagielloński. Między 350 a 400 miejscem, na szarym końcu tej listy. Wyprzedzają nas między innymi uczelnie - uwaga - afrykańskie. Tak, jesteśmy gorsi od bambusów.Edytowany: 2012:10:25 10:04:21Edytowany: 2012:10:25 10:02:02
@meggs: nie przesadzaj. Mściwość to cecha "małych", zakompleksionych ludzi. Nie sądzę, żeby ktoś, kto ma tytuł doktorski czy profesorski musiał się do tego uciekać, by móc się dowartościowac.
Inna sprawa, to fakt, że nie rozumem oburzenia, gdy się kogoś poprawia. Ja kiedyś naliczyłem w rozmowie z pewną osobą, że poprawiałem ją AŻ 20 razy. Oczywiście pretensje kierował do mnie, a nie do siebie, mimo że błędy popełniał przecież on.
Moja rada oparta jest na moich własnych doświadczeniach - raz w czasie studiów poprawiłam wykładowcę, w dodatku swojego promotora. Na szczęście człowiek okazał się mieć poczucie humoru i nawet przyznał mi rację, ale przez resztę wykładu zanim podał jakąś informację ostentacyjnie "konsultował"ją ze mną, w sumie śmialiśmy się z tego wszyscy, ale nauczka pozostała. Poza tym - nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi i jak ten ktoś zareaguje. Można sobie zrobić wroga i po co?
Ja | 82.145.210.* | 25 Października, 2012 09:17
W mówie potocznej słowo 'pisze' zamiast 'jest napisane' nie jest uznawane za błąd językowy. Pozdrawia studentka filologii polskiej.
meggs [YAFUD.pl] | 25 Października, 2012 09:39
Dla własnego dobra naucz się, nie nigdy, ale to NIGDY nie poprawia się wykładowcy. Nawet jeśli nie mają racji. Zbyt wiele od nich zależy, a zbyt wiele mają okazji do zemsty. Pozdrawiam.
Senemedar [YAFUD.pl] | 25 Października, 2012 10:01
@up
No i to jest właśnie ch*ujowe. W cywilizowanym świecie na uczelniach jeśli student okazuje się być mądry, inteligentny i błyskotliwy, wykazuje się wiedzą większą niż jego wykładowcy, to mu się pomaga, promuje się go i zazwyczaj ktoś taki robi karierę. Na przykład Oppenheimer, gość który stworzył bombę atomową. Na uczelni wykładowcy się go bali, bo taki kumaty był. A u nas? Jak ktoś tylko wychodzi przed szereg to się go udupia. Dlatego też na światowej liście najlepszych uczelni jest tylko jedna polska - Uniwersytet Jagielloński. Między 350 a 400 miejscem, na szarym końcu tej listy. Wyprzedzają nas między innymi uczelnie - uwaga - afrykańskie. Tak, jesteśmy gorsi od bambusów.Edytowany: 2012:10:25 10:04:21Edytowany: 2012:10:25 10:02:02
Figgis | 85.114.128.* | 25 Października, 2012 10:02
@meggs: nie przesadzaj. Mściwość to cecha "małych", zakompleksionych ludzi. Nie sądzę, żeby ktoś, kto ma tytuł doktorski czy profesorski musiał się do tego uciekać, by móc się dowartościowac.
Inna sprawa, to fakt, że nie rozumem oburzenia, gdy się kogoś poprawia. Ja kiedyś naliczyłem w rozmowie z pewną osobą, że poprawiałem ją AŻ 20 razy. Oczywiście pretensje kierował do mnie, a nie do siebie, mimo że błędy popełniał przecież on.
Lubek [YAFUD.pl] | 25 Października, 2012 11:10
@Senemedar Nie bądź rasistą :P A wykładowca niezły, fakt. Po co Ci były studia, trzeba było zawodówke skończyć i iść w polityke :P
meggs [YAFUD.pl] | 25 Października, 2012 13:06
Moja rada oparta jest na moich własnych doświadczeniach - raz w czasie studiów poprawiłam wykładowcę, w dodatku swojego promotora. Na szczęście człowiek okazał się mieć poczucie humoru i nawet przyznał mi rację, ale przez resztę wykładu zanim podał jakąś informację ostentacyjnie "konsultował"ją ze mną, w sumie śmialiśmy się z tego wszyscy, ale nauczka pozostała. Poza tym - nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi i jak ten ktoś zareaguje. Można sobie zrobić wroga i po co?
meggs [YAFUD.pl] | 25 Października, 2012 13:07
A poza tym - nawet profesor to jednak tylko człowiek. A nikt nie lubi, kiedy publicznie podważa się jego autorytet.
sad | 89.69.136.* | 25 Października, 2012 17:32
Obie formy są poprawne. Sam się doucz, zanim innych będziesz poprawiał. Miłego.
A weź spierd.a.laj | 82.145.208.* | 25 Października, 2012 23:39
A ja nie lubię takich upier.dliwych ludzi jak ty