Ostatnio ze znajomym szliśmy ze szkoły na przystanek autobusowy i po drodze poszlismy do jednego z wielu marketow, a tam kupilismy jakies cole, batony i gumy do zucia. Nastepnie idac juz na ten przystanek i mijajac jeszcze jeden market naszla mnie na ochota na wafle ryzowe, ktore mozna bylo kupic wlasnie tam. Poszlismy tam i gdy juz wybieralem swoje ulubione wafle zaczepil nas ochroniaz mowiac ze cos ukradlismy. Z pelym zdziwieniem odpowiadamy, ze nic nie ukradlismy i dopiero co weszlismy do sklepu. Niestety nie dalo sie nic wytlumaczyc i poproszono nas o to bysmy poszli z nim na zaplecze. Myslalem, ze wszystko tam sie wyjasni bo w koncu sa kamery. Ta jasne, babka przy kamerach stwierdzila ze do odczytu zapisu z kamer trzeba wezwac informatyka a to trwa zbyt dlugo itd. Ochroniaz kazal nam pokazac co mamy w plecakach i na nasze nieszczecie byly tam wlasnie wczesniej kupione cole itd. Stwierdzili, ze to wlasnie ukradlismy, wiec wezwano policje gdyz nie mielismy jak udowodnic ze tego nie ukradlismy,bo nie mielismy paragonu z tamtego sklepu. Nie dosc, ze zabrali nam te produkty, to policja wlepala nam po mandacie o wartosci 100 zl i to jeszcze nie mialem tych wafli. Byloby gorzej bo panowie z policji chcieli nas do sadu podac bo glupio sie tlumaczymy. Od teraz jak jestem w jakims sklepie biore paragon nawet na gume do zucia. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
To powinno iść na główną. Dobrze robisz, ja zawsze zachowuję paragony. Miałam podobną sytuację, ochroniarzowi coś się pomyliło, ale miałam potwierdzenie zapłaty z poprzedniego sklepu. Zawsze biorę. Ostatnio baba w moim lokalnym chciała mnie oszukać, paragon wyrzuciła, ale kazałam jej mi go dać - oczywiście ceny były inne - baba już nie pracuje, bo się normalnie wkurviłam. Odszukałam w Internecie kierownictwo, po kilku razach zadzwoniłam. Nie lubię jak ktoś mnie w chvja robi. Tu nie chodzi o parę groszy, tylko o jawne oszustwo.
a nie mogles zazadac odczytu z kamer? policji to nie obchodzilo? troche to podejrzane. bo ten mandat to na podstawie czego? a nawet jesli, to kto da sobie wlepic mandat bezpodstawnie, chyba tylko wystraszony 5-latek? jak dla mniefake albo spory idiotyzm "winnego"...
trzeba było zażądać odczytu z kamer, masz do tego prawo. Poza tym jeśli to był market, to za zapis na kamerach odpowiada ochrona, pierwsze słyszę, żeby trzeba było wzywać informatyka.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 20 Października, 2012 15:16
To powinno iść na główną. Dobrze robisz, ja zawsze zachowuję paragony. Miałam podobną sytuację, ochroniarzowi coś się pomyliło, ale miałam potwierdzenie zapłaty z poprzedniego sklepu.
Zawsze biorę. Ostatnio baba w moim lokalnym chciała mnie oszukać, paragon wyrzuciła, ale kazałam jej mi go dać - oczywiście ceny były inne - baba już nie pracuje, bo się normalnie wkurviłam. Odszukałam w Internecie kierownictwo, po kilku razach zadzwoniłam.
Nie lubię jak ktoś mnie w chvja robi. Tu nie chodzi o parę groszy, tylko o jawne oszustwo.
qwerty | 83.26.143.* | 20 Października, 2012 18:08
a nie mogles zazadac odczytu z kamer? policji to nie obchodzilo? troche to podejrzane. bo ten mandat to na podstawie czego? a nawet jesli, to kto da sobie wlepic mandat bezpodstawnie, chyba tylko wystraszony 5-latek? jak dla mniefake albo spory idiotyzm "winnego"...
ert15 | 91.222.124.* | 20 Października, 2012 22:53
policji się nie wzywa do kradzieży poniżej 250zł, coś mi fejkiem śmierdzi
grgrgrgr | 46.169.219.* | 22 Października, 2012 13:37
trzeba było zażądać odczytu z kamer, masz do tego prawo. Poza tym jeśli to był market, to za zapis na kamerach odpowiada ochrona, pierwsze słyszę, żeby trzeba było wzywać informatyka.