Jako że w moim domu zagościł szczeniak, przypomniała mi się historia moich rodziców. Parę lat temu odziedziczyli dom, w którym przeprowadzili remont, po czym zdecydowali się przygarnąć prawie dorosłego psa ze schroniska. Wzięli dużego, strasznie brzydkiego (moim zdaniem) kundla, przypominającego skrzyżowanie owczarka, boksera i teriera (to ze względu na sterczącą, twardą, łaciatą sierść). Psisko okazało się bardzo kochane i wdzięczne, chodzące krok w krok za moją mamą. Wszyscy się śmiali, że pies chce jej we wszystkim pomóc - nosił siatkę z zakupami, ciągnął miskę z praniem do wieszania, itd. To było naprawdę urocze. Wiosną przyszła pora na porządkowanie ogrodu - usuwanie starych krzaków, wyrywanie chwastów i niepotrzebnych (wg koncepcji rodziców) roślin - pies "pomagał",jak umiał - czyli nosił patyki i wyrwane chwaściory. Po oczyszczeniu terenu za duże pieniądze rodzice zatrudnili ogrodnika, który nasadził dużo wieloletnich, efektownych roślin. W tym czasie pies przebywał w odgrodzonej drugiej części działki (podjazd, garaż itd). Jakie było zdziwienie rodziców, gdy po pierwszej nocy, gdy pies już był puszczony na całą działkę - rano z posadzonych roślin nie została ani jedna. Wszystkie zostały przez psa wyrwane i zaniesione na kupkę, gdzie ostatnio mama z ojcem składali chwasty :-). Kilkanaście tysięcy poszło się... Tylko kilkanaście bylin i drzewek przetrwało powtórne sadzenie. Wtedy dla moich rodziców to był totalny YAFUD!. A pies, dziś już senior, nadal chodzi za moją mamą jak cień i jest chyba najbardziej kochanym psim brzydalem w Polsce :).«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
psiak | 95.50.216.* | 14 Października, 2012 21:32
yafud nie yafud, bo chyba każdy kto ma psa, miał lub ma podobne problemy ( rozkopany ogórdek)no, ale ładnie, poprawnie napisana historia. No i o psiaku, kocham psy :)
psiak | 95.50.216.* | 14 Października, 2012 21:32
yafud nie yafud, bo chyba każdy kto ma psa, miał lub ma podobne problemy ( rozkopany ogórdek)no, ale ładnie, poprawnie napisana historia. No i o psiaku, kocham psy :)
Nijaka [YAFUD.pl] | 14 Października, 2012 21:38
Jednak yafud, bo szkoda ogrodu i pieniedzy. I nawet nie ma na kogo sie wsciec, bo przeciez nie na kochanego czworonoga, ktory pomaga jak moze :)
Justyna | 178.36.232.* | 14 Października, 2012 22:04
Nie jest złe! Na główną;) Lepsze to niż niektóre wypociny stamtąd.