Rano na parkingu pod blokiem siedząc w aucie schyliłem się po telefon. Coś mi pykło w plecach, ból nie pozwolił mi się wyprostować, nawet rękami nie mogłem ruszyć. Wzywałem pomocy ok 40minut. Ratownicy po otwarciu auta profesjonalnie siedli na ziemi ze śmiechu. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 12 Października, 2012 17:03
Skąd się biorą takie pallanty? Tak, o tobie mowa...