W nowym liceum mamy zajęcia o nazwie "Interpretacja piosenki"i jutro ja mam na nich śpiewać wybrany przez siebie utwór. Bardzo się stresuję, ponieważ część osób z mojej klasy chodziła nawet po parę lat na zajęcia wokalne, ale zawsze sądziłam, że mam ładny głos i umiem śpiewać. Akurat tak się złożyło, że mój chłopak, z którym rozmawiałam na Skype, musiał na chwilę odejść od komputera, a więc zaczęłam śpiewać pod jego nieobecność, by przypomnieć sobie słowa piosenki. Wrócił zanim skończyłam, akurat w chwili, gdy ciągnęłam dłuższą nutę. Jego pierwsze słowa gdy tylko usiadł, brzmiały: "Zacząłem się bać, że cię tam mordują". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 30 Września, 2012 21:54
I tak ci to zepsuło dzień?