moja babcia wysłała mojego brata ciotecznego po "brynde"(czyli denaturat mieszkamy na wsi więc babcia tak mówi) kuzyn mało myślący poszedł do sklepu i prosi sprzedawcę o brendę,sprzedawca nie wie o co chodzi więc brat mówi brendy i wszystkimi językami świata przekręca nazwę aż sprzedawca mówi: chodzi o denaturat on na to tak mina brata bezcenna YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
hrqp | 80.108.76.* | 28 Września, 2012 12:56
jestes uposledzony umyslowo?
Senemedar [YAFUD.pl] | 28 Września, 2012 13:34
@up
A jaki ma być, skoro denaturat pije?