Jadąc po przyjaciółkę miałem wypadek z mojej winy. Przy moim samochodzie były małe uszkodzenia, tamten dachował. Na szczęście nikomu się nic nie stało. W trakcie gdy policja mnie spisywała skontaktowałem się z przyjaciółka by powiedzieć że nie dam rady przyjechać. Dostałem okrzan od przyjaciółki i zakaz przyjazdu do niej nadany przez jej mamę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.