tak właściwie to mi się przypomniało fajne pismo z prokuratury - próbowano ukraść mój motocykl, alarm przestraszył pierdołowatych złodziei i rzucili maszynę na środku jezdni. Zadzwoniłem po policję, spisali co mieli do spisania, powiedzieli, że będą szukać monitoringów z okolicy itp. A pismo z prokuratury które dostałem dostałem stwierdzało, że "sprawa próby kradzieży zostaje umorzona, z powodu braku dowodów wskazujących na próbę kradzieży". Czyli nasz 'system' nie mogąc sobie poradzić ze sprawą, stwierdził, że aby nie psuć sobie statystyk, to stwierdzą, że próby kradzieży nie było. I niby nie ma się co spodziewać po naszych służbach, ale cały dzień YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.