Świeżo po osiągnięciu pełnoletności, środek nocy, stacja benzynowa. Stoję z sześciopakiem piwa przed kasą i czekam na obsługę. Sprzedawca w ogóle się nie odzywa tylko obserwuje dziwnym wzrokiem i wcale nie kwapi do skanowania towaru. W końcu zmieszana nie wytrzymuję i pytam czy może chciałby zobaczyć dowód osobisty. Na to on "Nie, aż tak młodo to pani nie wygląda"... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Justyna | 178.36.233.* | 28 Sierpnia, 2012 12:56
bezsensu;o
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Justyna | 178.36.233.* | 28 Sierpnia, 2012 12:56
bezsensu;o