Niedawno z mamą podczas pogaduszek przypomniałyśmy sobie pewną moją przygodę. Otóż , mama wyszła "na kawę"do sąsiadów a ,że mi się nie chciało to zostałam w domu.Niedługo po wyjściu mamy odebrałam telefon od mojej koleżanki (córka sąsiadów),z pytaniem czy nie przyjdę bo jej się nudzi.Nie chciało mi się wymyślać głupiej wymówki to się zebrałam do wyjścia. Zabrałam klucz, zakluczyłam drzwi, ubrałam się i wyszłam garażem zatrzaskując go. Gdy weszłam do sąsiadki, mama poprosiła mnie abym oddała jej klucz bo zgubię. Przeszukałam z niepokojem kieszenie a klucza nie było.Nie zmartwiłam się tak bardzo bo mama powinna mieć zapasowy, który zawsze nosi w torebce. Owszem miała, ale gdy wróciłyśmy wieczorem do domu okazało się,że klucz, który zostawiłam w domu został w zamku. Akcja zakończyła się awanturą i wyłamywaniem zamków oraz wystawianiem okna.YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Justyna | 178.36.233.* | 28 Sierpnia, 2012 13:02
"Zakluczyłam"pffff.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 29 Sierpnia, 2012 17:48
...wystawianiem okna...