Plątałam się po centrum handlowym z siostrą. Bardzo bolał mnie brzuch i raz na jakiś czas puszczałam dyskretne "cichacze". W pewnym momencie podchodzi do mnie facet, wyciąga rękę i mówi: "Cześć, jestem Marcin, miałaś biegunkę?". I dopiero po interwencji ochroniarza puścił moją rękę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
nie czaje ... ale że niby co ten gosciu ma do rzeczy ? moze myslala ze to cichacze a troche popuściła ...
0
5
Boku | 78.8.159.* | 27 Sierpnia, 2012 20:59
Też się do mnie gościu taki przyplątał i chciał żeby mu tłumaczyć CO to jest biegunka i wypytywał się o wszystko. Z tą różnicą że ja nie miałam problemów z brzuchem. Ot, jakiś chory umysłowo gościu.
Natanael | 77.254.133.* | 27 Sierpnia, 2012 13:41
TO JEST ZAJ*BISTE ! Dawac to na główną ! xD
Nyuno [YAFUD.pl] | 27 Sierpnia, 2012 13:54
Co w tym jest "zaje*istego"?
Smutas [YAFUD.pl] | 27 Sierpnia, 2012 14:08
Ale o co tu chodzi?
dupaaaaaaaaa | 83.29.59.* | 27 Sierpnia, 2012 16:13
nie czaje ... ale że niby co ten gosciu ma do rzeczy ? moze myslala ze to cichacze a troche popuściła ...
Boku | 78.8.159.* | 27 Sierpnia, 2012 20:59
Też się do mnie gościu taki przyplątał i chciał żeby mu tłumaczyć CO to jest biegunka i wypytywał się o wszystko. Z tą różnicą że ja nie miałam problemów z brzuchem. Ot, jakiś chory umysłowo gościu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 28 Sierpnia, 2012 10:04
Ty się powinnaś plątac po piaskownicy.