pewnego dnia na czekając na autobus,spotkałam pewną panią która nagle zaczeła do mnie krzyczeć Eleni kocham cie,uśmiechnełam się do niej po czym doszła do mnie objęła mnie mocno i swoimi obleśnymi ustami pocałowała mnie prosto w piersi...była niska,jak chciałam się odsunąć..to krzyczała..oj oj bo mnie przewrócisz.do dnia dzisiejszego pani na mój widok krzyczy to samo,całując mnie przy tym w czoło,ręce,pytając przy ludziach czy ukarałam już tego człowieka który mi zabił córeczkę.dodatkowo wygląda na 90 lat,pali 1 za 2,jak widzę ją jak wybiera papierosy ze śmietnika..pomimo,ze ma cała paczkę,to przypomina mi sie jej namiętny pocałunek w piersi.ostatnio krzyczała..pozdróe mnie w telewizji. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
LILIANNA [YAFUD.pl] | 28 Sierpnia, 2012 11:56
Pewnie już niedługo umrze, to będziesz miała spokój.
Mordechaj [YAFUD.pl] | 29 Sierpnia, 2012 18:47
Przedawkowała "modę na sukces".
ChupaChups [YAFUD.pl] | 30 Sierpnia, 2012 01:18
@mordechaj- hahahaha no ja je_bie.;p mocne xD